przepraszam , bo ja tu z zapytaniem czy można się cofnąć czasem do sylwestra?
było by miło. kiedy ślepo wierzyłam , że coś się uda, MAriusz był przyjacielem , a Karolina się odzywała normalnie i nie było wojny totalnej. wr..
ludzie, zajebcie mnie, albo zabierzcie mi mój mózg.
Proste to jest, że znajdziesz mnie
Teraz już tylko susz obok pale
Więc ponoć mniej się trace
Przyzwyczajony jedkan, ze znikniesz wnet
Wiem
Szukac będziesz znów kogoś na spacer
Często sobie myśle, że robisz to specjalnie
Jedynie by móc znów męczyć mnie tym pytaniem
Kolejny raz zadajesz je mówiąć "jak się masz?"
I już po woli znikasz jak przestraszona cisła
Co to za taktyka nie kminie mimo lat
Ale nie wnikam prosiłaś, mówisz i masz
no i właśnie. Boże... proszę. daj mi szczęście. totalne. uczuciowe i emocjonalne. wr............................ -.- głupota nie boli.
czy ludzie muszą być tak wkurwiający, a może to ja sama siebie wkurwiam. może być może. chcę papieroska!!
dajcie mi spokój do jutra do 18.00 do jazzdy. a potem. róbcie co chcecie..
nie chcę więcej widzieć jak ją odprowadzasz do domu. dziękuję kurwa za uwagę